Strefa PBF RPG
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Witaj w świecie własnej wyobraźni.
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Magiczna Apokalipasa 2100 D.C

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Pardi
Wielki Mistrz Gry
Wielki Mistrz Gry
Pardi



Magiczna Apokalipasa 2100 D.C Empty
PisanieTemat: Magiczna Apokalipasa 2100 D.C   Magiczna Apokalipasa 2100 D.C I_icon_minitimeSob Paź 27, 2018 12:19 pm

Nazywają mnie Max. Mad Max. Wszystko co robię, robię na maxa.
Na przykład teraz. Jestem na maksa opancerzony. Siedzę jak ta sardynka, w swojej pełnej zbroi płytowej. W rękach dzierżę ogromną tarczę i cholernie duży miecz. Ogólnie wielki ze mnie chłop, którego od dzieciństwa szprycowano sterydami i metabolitami... Przynajmniej tak mówią Ci którzy widzieli moje wyczyny. Jeden z nich właśnie się zdarzył. Rzuciłem małym Nissanem w grupę zzombiałych potworów. Znaczy się tylko przeturlałem na nich ten samochód, ale wiecie o co chodzi.
Wracając do zombie, to mamy z towarzyszem przesrane. Stoimy na jednej z ulic zniszczonej metropolii starego świata.

- Kurwa... tych jebanych paskud jest coraz więcej - krzyczę biorąc do rąk miecz i tarczę, które musiałem na chwilę schować, by cisnąć autem.
Powrót do góry Go down
Amon
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Amon



Magiczna Apokalipasa 2100 D.C Empty
PisanieTemat: Re: Magiczna Apokalipasa 2100 D.C   Magiczna Apokalipasa 2100 D.C I_icon_minitimeSob Paź 27, 2018 12:51 pm

Nazywam się Dren, właściwie to Xavier Dren, ale wszyscy mówią mi Dren. Jestem dość niskim i szczupłym facetem o krótkich czarnych włosach i piwnych oczach. Do niedawna uczyłem matematyki w prywatnym liceum, jednak od tego czasu wiele się zmieniło. W dzieciństwie naoglądałem się za dużo Tolkiena i Pottera i zacząłem interesować się magią i okultyzmem. Wydawałem każdą wypłatę na kolejne "Księgi Zaklęć", które były bujdą, aż pewnego dnia nastały DOSŁOWNIE egipskie ciemności, zupełnie jakby ktoś zgasił słońce. Nikt nie wiedział co się stało, a czarne chmury zasłoniły niebo. I zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Bardzoooo dziwne jak te tu i teraz, czyli horda trupów idąca w kierunku miasta, zakuta pała, która właśnie cisnęła atutem w chodzące zwłoki albo ja, ubrany całkowicie na czarno, czarne spodnie, koszula buty i płaszcz. Niemalże całe moje ciało pokryte jest tatuażami. Magicznymi, okultystycznymi i ochronnymi symbolami.
- Widzę właśnie - krzyknąłem do znajdującego się nieopodal rycerza. Jednak nie patrzyłem na armię zombie, lecz na czarną energię, która otaczała każdego z nich. Wiedziałem, że zostali powołani do "życia" za pomocą mrocznej magii nekromancji. Nie wiedziałem tylko kto tego dokonał, ale musi to być ktoś potężny, bardzo potężny. Nie czekając ani chwili dłużej wypowiedziałem zaklęcie. Zwykli ludzie połamaliby sobie język próbując je powtórzyć, lecz ja jestem mistrzem sztuk tajemnych. W jednej chwili w moim ręku pojawiła kosa, a ja rzuciłem się w kierunku trupów tnąc i pozbawiając kolejnych głów. Gdzieś za mną padły strzały, policja otworzyła ogień, ale na próżno. Strzelali na oślep i tylko marnowali pociski spowalniając , lecz nie zabijając nieumarłych.
- Czy ci idioci filmów nie oglądali? - krzyknąłem do towarzyszącego mi wojaka. - Należy celować... - wziąłem porządny zamach i pozbawiłem głowy kolejnego trupa - ...w głowę!
Powrót do góry Go down
 
Magiczna Apokalipasa 2100 D.C
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Strefa PBF RPG :: Sesje :: PostApocalypseX-
Skocz do: